W sumie nie ma zupy, której bym nie lubiła, ale do tej były to głównie standardy z kuchni mojej mamy: ogórkowa, obowiązkowo pomidorowa z ryżem i kalafiorowa.Jednak obie od jakiegoś czasu mamy ochotę na coś nowego i tak kombinujemy. Ostatnim razem padło na zupę francuską.
Okazała się strzałem w 10-tkę, bo jest po prostu obłędna !
SKŁADNIKI:
- por,
- mięso mielone 500g,
- pieczarki,
- ser topiony kremowy w kiełbaskach 3szt. (mlekovita)
- kostka wołowa i kostka mięsna
SPOSÓB PRZYRZĄDZANIA:
- Kostki rosołowe rozpuszczamy w ok 1l wody,
- Por i pieczarki (osobno) podduszamy na maśle, wrzucamy do gotującej się w wody,
- Mięso mielone podsmażamy, lekko solimy i pieprzymy i wrzucamy do pozostałych składników.
Całość gotujemy ok 20min, a następnie wyduszamy serki i doprawiamy do smaku solą, pieprzem, magi.
Po wierzchu możemy posypać pietruchą, która dodatkowo wyostrzy smak tej niebiańskiej zupy !
+ Jeżeli nie mamy w lodówce mięsa mielonego to możemy spokojnie zrobić bez.